
O NAS: Jesteśmy Goofy Goobers, drużyną przyjaciół ze studiów. Pracowaliśmy razem nad wieloma projektami, a Cyberiada jest największym z nich! Połączyliśmy nasze siły, aby stworzyć najlepszą grę jak dotąd. Nazwa naszego teamu jest równie wyluzowana co my!
O GRZE: Inhexicated jest grą pełną zagadek i tajemnic. Wcielamy się w barmana, na którego barze tkwi klątwa. Poprzez rozmawianie ze stałymi klientami oraz rozwiązywanie zagadek poprzednich właścicieli będziemy w stanie pozbyć się klątwy.

O NAS: Nazwa naszego zespołu powstała spontanicznie, a jednocześnie z przemyślanym akronimem – CAT. Początkowo była efektem chwili, zainspirowanej profilowymi na Discordzie – jedna osoba miała kotka, druga ropuchę (no, właściwie żabę, ale wtedy akronim by nie działał). Koty są urocze, ropuchy nietypowe – to połączenie nas rozbawiło i przystaliśmy na tej nazwie. Jesteśmy grupą znajomych oraz nowych osób, poznanych przez serwer rekrutacyjny i edukacyjny wyjazd. Połowa z nas studiuje informatykę, druga – kierunki graficzne, co pozwala nam się wzajemnie uzupełniać. Pochodzimy z różnych miast: Rzeszowa (okolic), Krakowa i Zabrza, ale łączy nas pasja do technologii i kreatywności (no i gier, oczywiście!
O GRZE: Becoming to platformowa gra z elementami horroru, osadzona w umyśle młodej dziewczyny, która musi zmierzyć się z traumami swojej przeszłości. Każde wspomnienie przenosi do surrealistycznych lokacji, gdzie czekają manifestacje bólu i lęków. Eksploracja abstrakcyjnego świata, pełnego zagadek i wyzwań, pozwala stopniowo odkrywać historię bohaterki. Pokonywanie przeszkód przybliża do odzyskania wewnętrznego spokoju. Nasza gra to emocjonalna podróż o walce z własnymi demonami i odnajdywaniu siebie.

O NAS: Połowa drużyny znała się wcześniej i brała udział w wielu game jamach. Pochwalić się mogą chociażby wygraną z grą “Quest³” na VR, w ramach Hi-Tech GameJam. Nazwa powstała przypadkowo, przed jednym z takich maratonów, by móc zapisać udział drużyny. Nie byli zgodni co do nazwy, więc użyli tej, z myślą o późniejszej zmianie. Ostatecznie została – jest neutralna i dobrze oddaje naszą współpracę w grupie. Nigdy nie wiemy, co z tych gier wyjdzie, więc zawsze „zobaczymy wkrótce”. Używamy tej nazwy, gdy drużyna składa się z większości pierwotnych członków. Reszta dołączyła przez rekrutacje na grupach studenckich i pocztę pantoflową.
O GRZE: The King’s Gambit to kooperacyjna gra rywalizacyjna, w której to Ty decydujesz o życiu swojego króla, zamiast podążać wytyczoną ścieżką. Odkrywaj zamknięty świat. Wszystko, co robisz, wpływa na przyszłość Twojego suwerena. Każdy element ekwipunku jest tworzony przez graczy z surowców, które sami zbierają. To Ty decydujesz o tym, kim jesteś. Zamiana z zabójcy na obrońcę jest tak prosta jak zmiana procy na truciznę. Możesz też połączyć elementy obu ról. Ruszaj w głąb zamku, gdzie znajdziesz zarówno NPC jak i wrogich graczy. Zgub się na własnym podzamczu, na którym możesz rozstawić pułapki, zatruwać posiłki i zabijać królów. Chwyć za łopatę i ruszaj w kierunku wrogów, sojuszników i władców. Dołącz do przyjaciół lub graj z obcymi! Bierz udział w ogromnych(małych) bitwach PVP i zagarnij dla siebie koronę! To jest The King’s Gambit

O NAS: Pomysł na nazwę przyszedł losowo i tak samo został wybrany. Połączyła nas Ceberiada jednak niektórzy znają się z uczelni.
O GRZE: W naszej grze wcielasz się w detektywa/milicjanta w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej w mieście inspirowanym Gdynią oraz innymi polskimi, nadmorskimi miejscowościami. W tym alternatywnym świecie mitologia słowiańska tętni pełnią życia a zabobony, przesądy i wierzenia mają swoje realne pokrycie w otaczającym ludzi świecie. Mitologiczna strona tego świata nie zawsze jest na rękę partii rządzącej. Władza czuje się zagrożona i stara się inwigilować wszystko co może rozpraszać obywateli od podążania wyznaczoną przez nich ścieżką. Wcielając się w rolę głównego bohatera zostajemy wrzuceni w środek zageszczajacego sie konfliktu pomiedzy władza a ludnością. Jako jednostka związana z oboma światami musimy dokonywać wyborów zgodnych z nasza moralnoscia po której stronie konfliktu chcemy się postawić. Główny bohater również wypełnia swoje codzienne zadania co doprowadza go do tajemniczej sprawy. Zbrodnia może być związana z narastającymi niepokojami społecznymi a jej rozwiązanie może być kluczowe dla motywacji wielu ludzi po obu stronach “barykady”.

O NAS: POLLUB GAMES, nawiązuje do nazwy naszej uczelni. Jesteśmy świeżo upieczonym zespołem, który połączyła Cyberiada i miłość do gier! Raczkujemy w programowaniu, doszkalamy się w roli grafików, a przy okazji ćwiczymy nasze muzyczne umiejętności!
O GRZE: Co wychodzi z połaczenia z obsesji na punkcie muzyki, arcadówki oraz duchów? SCAREOLUTION – czyli konkurs talentów w świecie gry stworzonej przez grupe Pollub Games. W naszej grze rytmicznej mamy za zadanie zebrać naszą spirytualną kapele by wspólnymi siłami wygrać ten niecodzienny konkurs. Same duchy posiadają swoje ulubione instrumenty na których pogrywają pokracznie, natomiast Willo wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać kto tu rządzi na tym cmentarzysku. Rozgrywka prezentowana z 3 osoby pozwoli graczowi na zaabrniecie głębiej w nietuzinkowy świat, a akompaniament zagadkowej muzyki zaskoczy niejednego wyjadacza gier rytmicznych.

O NAS: Jak łatwo się domyślić, nazwa nawiązuje zarówno do naszego pomysłu na grę, jak i uczelni, z której wszyscy pochodzimy! Poza wspólną nauką łączy nas także pasja do tworzenia – działamy razem nie tylko przy projektach na zajęcia, ale również w ramach naszego Koła Naukowego czy game jamów. To właśnie tam ugruntowaliśmy naszą współpracę, wymieniając się pomysłami i rozwijając nasze umiejętności. Ale jest jeszcze coś, co nas łączy – wszyscy mamy swoje, lepsze lub gorsze, doświadczenia z pociągami na wschodzie Polski. Co poza anegdotkami daje nam nieskończone inspiracje do naszej gry tytułowej :> Współczeny rynek jest zdominowany przez produkcje powielające zachodnie estetyki. Brakuje gier, które w ciekawy sposób przedstawiłyby kulturę transportu kolei, zwłaszcza ze wschodów Europy.
O GRZE: “Bilet na Wschód” przenosi graczy w niepowtarzalny klimat wschodniej Polski, dając możliwość wcielenia się w konduktora kolei. Bo kto z nas nie chciałby dawać mandatów, sprawdzać biletów i użerać się z pijanymi pasażerami na gapę.

O NAS: Nazwa powstała jak sama nazwa wskazuje – w ostatniej chwili. A oto co mówią o tym wszystkim nasi członkowie:
Hubert – „Chcę stworzyć coś unikalnego, zamiast grać w gry innych.”
Maciek – „Potrzebowałem dopaminy, więc stworzyłem grę – i to bez wydawania 300 zł.
Janek – „Gry to coś więcej niż zabawa. Tworzenie własnej z super ekipą? Epickie!”
Antek – „Dołączyłem, by zdobyć doświadczenie i rozwinąć umiejętności.”
Beniamin – „Chcę rozwijać się programistycznie i kreatywnie, sprawdzić się w rywalizacji.”
Grzesiek – „Jestem tu, bo ktoś tym bajzlem musi zarządzać.”
Nina – „Dołączyłam, bo poziom testosteronu w grupie był za wysoki, a ktoś musi wprowadzać chaos.”
Wojtek – „Jestem tu aby Grzesiek nie musiał sam tego syfu programować”
O GRZE: Clocked Out – najbardziej dynamiczna, nieprzewidywalna pixel-artowa gra stworzona przez samych zapaleńców. Jeżeli chaos, natłok pocisków i walka z czasem to coś czym raczysz swoje zmysły to musisz spróbować naszej gry!